Belka
Sobota, 27 Kwietnia 2024   imieniny: Felicja, Teofil, Zyta
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Wnętrza z pazurem – zwierzęce motywy w czterech ścianach

Data publikacji: 2019-10-03, Data modyfikacji: 2019-10-17
A A AWydrukDrukuj  
 
Wnętrza z pazurem – zwierzęce motywy w czterech ścianach

Cętki na poduszce, łatki na fotelu, miękkie futro na podłodze i poroże nad kominkiem… nie, nie jest to opis zakamarków „myśliwskiej chaty”, a elementów naprawdę stylowego wnętrza. I spokojnie, przy jego urządzaniu nie ucierpiało żadne zwierzę! O co w takim razie chodzi? O motywy dekoracyjne nawiązujące do natury – remedium na coraz chłodniejsze i dłuższe wieczory.

Futra zwierzęce dla naszych przodków miały jedną funkcję – ogrzewać. Na przestrzeni lat nabrały dodatkowo symbolicznego znaczenia, stając się synonimem bogactwa oraz luksusu. Dziś postrzeganie ich przez społeczeństwo zmieniło się diametralnie i próżno szukać we wnętrzach dekoracji pochodzenia zwierzęcego, ale ich motywów wręcz przeciwnie! Jak do nich podejść, by osiągnąć estetyczny i stylowy efekt? O tym poniżej.

Akcent, nie całe zoo
– Motyw to w tym przypadku słowo-klucz. Trend ten we współczesnym wydaniu jest o wiele skromniejszy w przypadku wnętrz niż odzieży. Długa sukienka w wężowy wzór jest bardzo „hot”, ale w przypadku dekorowania domu stawiamy raczej na niewielkie, ale wyraziste „zwierzęce” akcenty, by uniknąć wrażenia, że prowadzimy kuśnierską pracownię czy mieszkamy w zoo – zaznacza na wstępie dekoratorka marki KiK.
Ciepły klimat – Inspirowane zwierzętami motywy doskonale komponują się z niezwykle popularną ostatnimi czasy we dekorowaniu wnętrz naturalną paletą barw – zwłaszcza połączeniem bieli, brązu i beżu. Na takim tle dywanik z imitacji gepardziego lub tygrysiego futra prezentuje się szykownie i elegancko, nawiązując luźno do stylu kolonialnego – kiedyś zarezerwowanego właściwie wyłącznie dla bogaczy w stylu brytyjskiej arystokracji, którzy spędzali zimę w gorącej Afryce lub Azji i stamtąd przywozili kosztowne pamiątki – wyjaśnia ekspertka KiK.

Chłodna elegancja Północy
Załóżmy jednak, że trend na biało-beżowo-brązową, „kawową” paletę nie trafił w nasze gusta. Jakie zwierzęce dodatki ożywią wnętrze w – wciąż popularnym i wdzięcznym do aranżowania – stylu skandynawskim? – Koce imitujące futro zwierząt z chłodniejszych rejonów – fok, niedźwiedzi, żbików czy srebrnych lisów – wydają się być wprost stworzone do minimalistycznych, naturalnych i skandynawskich wnętrz. Wystarczy rzucić taki pled na łóżko czy kanapę, dodać kilka poduszek dekoracyjnych w „futrzanej” poszewce i pokój natychmiast nabiera przytulnego, ciepłego charakteru, co jest szczególnie pożądane w sezonie jesiennym i zimowym – podpowiada dekoratorka marki KiK.
By uniknąć wrażenia „leśnej chatki” (o ile oczywiście nie o to nam chodzi) można pokusić się o powieszenie na ścianie dekoracji, która jest obecnie absolutnym hitem. Mowa oczywiście o imitacji poroży w złotym, miedzianym lub srebrnym kolorze. Razem ze świecznikiem czy figurką w podobnym stylu i wspomnianymi kocami stanowią na tyle wyrazisty zestaw, że naprawdę wystarczą, by odmienić wnętrze.

Kolorowa słodycz
Naturalne odcienie to nie nasza bajka albo w nadchodzącym wielkimi krokami jesienno-zimowym sezonie po prostu potrzebujemy ożywienia i kolorów? – Puchaty różowy dywanik w kształcie koła może okazać się tą „kropką nad i”, która nada charakteru nudnawemu kącikowi kawowemu, biurowemu czy w sypialni. Niesamowicie przyjemne w dotyku i urocze poduszki z tulącymi się zwierzakami też mogą pomóc zwalczyć jesienną chandrę. Albo niewielkim kosztem ozdobić dziecięcy pokój – radzi ekspertka KiK.

Rajskie wakacje
A na koniec z przymrużeniem oka: kiedy naprawdę dopadnie nas zimowe zwątpienie i marazm, zamiast kosztownych wakacji gdzieś na Karaibach, zafundujmy sobie ich namiastkę w domu. Na przykład w postaci powieszonego na ścianie obrazu z flamingiem na rajskiej plaży. Ustawmy obok egzotycznie wyglądające rośliny doniczkowe (jeśli ulegliśmy modzie na hodowanie monstery, właśnie możemy sobie pogratulować) i wiklinowy fotel lub pudełka z plecionki. Do tego drink z palemką i jesteśmy w raju!

, Źródło artykułu: KiK Textil
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
Kreska
 




Brak sond
 
Newsletter
Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
 
 

Powiat jaworski – powiat w południowo – zachodniej części województwa dolnośląskiego z siedzibą w mieście Jawor. W skład powiatu wchodzą gminy: Bolków, Jawor, Męcinka, Mściwojów, Paszowice i Wądroże Wielkie zajmując powierzchnię 581,3 km kw.

Atrakcje turystyczne regionu stanowią: Góry i Pogórze Kaczawskie nazywane Krainą Wygasłych Wulkanów, Zamek Bolków, Kościół Pokoju w Jaworze, kasztelania w Świnach; ponadto liczne trasy turystyczne piesze (Szlak Brzeżny, Szlak Wygasłych Wulkanów, Szlak Kopaczy, Szlak doliną Nysy Szalonej, Szlak Spacerowy i Szlak Martyrologii) i rowerowe (Euroregionalny Szlak ER-4, Szlak Rowerowy Polskiej Wsi – niebieski, Rowerowy Szlak po Krainie Wygasłych Wulkanów Czerwony, Szlaki rowerowe – Gmina Bolków, Szlaki rowerowe – Gmina Mściwojów,  Szlaki rowerowe – Gmina Wojcieszów oraz Szlaki rowerowe – Gmina Paszowice Myślibórz).

Główną gałąź gospodarki regionu stanowią przemysły: metalowy, chemiczny i spożywczy. Swoją siedzibę mają tu m. in. firmy:  Pionier S.A. czy Fabryka Chemii Gospodarczej Global – Pollena.

Przez powiat przebiegają: autostrada A4 i dwie drogi krajowe: DK 3 i DK 5.

 

Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola